👍 Tutaj zebrano ciekawe wiadomości, tajemnice i porady dotyczące produktów od google. wszystko dla dysku google, androida, kalendarza, chrome, gmaila, dokumentów...

5 najbardziej nieporęcznych programów na twoim komputerze

6

Wyroby ze słoni. O tym właśnie mówimy. Nadęte programy, które sprawiają, że zupełnie nowe komputery uruchamiają się jak Pentium 2 z 64 MB pamięci RAM.

Jest to oprogramowanie, które powoduje zawieszanie się ekranu podczas pracy, zużywa wystarczającą ilość zasobów systemowych, aby wyświetlić okno z przypomnieniem, informujące o dostępności nowej, jeszcze większej wersji do pobrania. Oprogramowanie, które zostaliśmy zmuszeni do zainstalowania, abyśmy mogli czytać jakiś specjalny format dokumentów, cieszyć się jakimś zainfekowanym DRM fragmentem multimediów lub komunikować się z innymi, którzy również mieszkają z tą samą marką potwora jeżdżącego na ich plecach.

Wszyscy to mamy. Wszyscy z tym utknęliśmy. Poza przebłyskami nadziei nie możemy oczekiwać, że w najbliższym czasie uciekniemy od ich ekranów rozruchowych, ikon szybkiego uruchamiania lub przypomnień o aktualizacjach.

To najgorsze z najgorszych.

1 program Acrobat Reader

Adobe Acrobat Reader jest jak przysadzisty facet z bractwa, którego nigdy nie chcesz zapraszać na swoje imprezy Halloween, ponieważ pojawia się w ogromnym pudełku z prezentem z etykietą „To: Women, From: God" na górze. to wszystko, ale tak naprawdę nosił kostium tak duży, że nie mógł przejść przez frontowe drzwi i musiał siedzieć na zewnątrz przy kominku przez całą noc (prawdziwa historia!).

Wracając jednak do tematu, czytnik Acrobat robi jedną rzecz słabo — czyta pliki PDF. Aby to zrobić, musi pobierać aktualizacje co najmniej dwa razy w miesiącu. Inną dużą funkcją programu Acrobat jest możliwość zatrzymania systemu podczas uruchamiania ogromnej liczby wtyczek i bibliotek. Wszystko to do wyświetlenia (poczekaj na to) — strona.

FoxIt Reader to znacznie lepsze rozwiązanie. Pobierz go, a nie będziesz się już skrzywić za każdym razem, gdy przypadkowo klikniesz łącze PDF podczas przeglądania Internetu.

2 iTunes

Na miłość Apple, dlaczego iTunes jest taką krową aplikacji? To odtwarzacz multimedialny! Powinna być lekka, a nośniki ciężkie. Zamiast tego mamy nadętą i coraz bardziej złożoną aplikację, której ładowanie trwa tak długo, jest tak brzydkie i zajmuje tyle pamięci, że jedyną opcją jest nieużywanie jej i uruchomienie Pandory. I nie mówmy nawet o bolesnym procesie synchronizacji nowego iPoda za pomocą tej sterty cowplop.

3 prawdziwy gracz

Prawdziwym graczem mógł być YouTube. Zamiast tego jest, cóż, Prawdziwym Graczem. Niczym nachalny dzieciak na trawniku przed domem, który próbuje sprzedać ci prenumeratę magazynu, Real Player po prostu nie zostawia cię w spokoju. Nieustannie próbuje przejąć wszystkie media na dysku twardym, przeglądarce internetowej i odtwarzaczach MP3. Co gorsza, nieustannie próbuje sprzedać Ci Rhapsody i SuperPass. Tak, po prostu SuperPass na tych opcjach. Dziękuję.

Zamiast tego możesz spróbować Real Alternative.

4 Internet Explorer

Tak, wielki dziadek złego oprogramowania, pijany i bredzący na rodzinnych zebraniach. Czy Microsoft kiedykolwiek to naprawi? Jasne, że IE 7.0 jest lepszy niż IE 6.0, ale to tylko w pewnym sensie „przynajmniej Mussolini sprawił, że pociągi kursują na czas”. To wciąż jest złe. Nie możesz w to uwierzyć? Poproś dowolnego programistę internetowego o wyjaśnienie, ile godzin spędził w ciągu ostatniego miesiąca na uruchamianiu swojej witryny w IE, a uzyskasz obraz.

Jeśli nie używasz FireFoxa.

5 Microsoft Outlook

Witaj Microsoft! Proszę! Już prawie 2008 rok! Jak to możliwe, że Gmail i Yahoo Mail są o wiele szybsze i bogatsze w funkcje niż twój flagowy klient poczty? Jak to jest, w świecie 500 wiadomości spamowych dziennie, że Outlook staje się powolny, gdy tylko masz kilka tysięcy wiadomości? Jak to jest, że Twój menedżer kontaktów biznesowych zawsze próbuje robić tajemnicze rzeczy, zawsze ich nie robi i zawsze narzeka na to w trakcie startu? I jak, och, powiedz nam, jak możesz uzasadnić wyszukiwanie wiadomości, które skanuje folder z taką samą prędkością, jak my?

Spójrzmy prawdzie w oczy, bez względu na to, jak szybki jest twój procesor, jak duży jest twój dysk twardy lub ile masz gigabajtów pamięci RAM – twój komputer nigdy nie będzie działał jak gazela. Ze śmieciami, takimi jak wyżej wymienione oprogramowanie, zaśmiecającymi Twój dysk C od pierwszego dnia, zawsze utkniesz, człapiąc z prędkością Kubusia Puchatka. A jeśli to dla ciebie za szybko, być może warto przejść na system Vista.

Źródło nagrywania: www.gtricks.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów